Ślady wskazujące na to, że na terenach dzisiejszej Nowej Huty człowiek do swojej pracy używał energii opadającej wody, można znaleźć już w średniowieczu. Pierwszy młyn został zbudowany w 1391 roku nad rzeką Dłubnią, natomiast kolejny, napędzany wodą Młynówki, w 1449 roku. Wisła, ze względu na jej zbyt powolny, rozlany nurt mniej nadawała się do tego typu działalności. Poza tym była ważnym traktem handlowym i transportowym. Natomiast fakt, że tereny te należały do trzech zakonów: norbertanek, cystersów i bożogrobców, wpływał na rozwój nowych form gospodarki. W dzisiejszych czasach zabytki młynarstwa w Nowej Hucie można oglądać w Bieńczycach, Krzesławicach i Mogile. Przy ulicy Kocmyrzowskiej znajduje się zrujnowany budynek młyna Lelitów. Do początku XX wieku znajdowała się tu fabryka mebli, jednak uległa spaleniu. W 1945 roku młyn znacjonalizowano i aż do lat 90. XX wieku stanowił własność państwa. Obecnie niszczeje, porzucony ze względu na fatalny stan techniczny.